W sieci od razu pojawił się na fali filmik 12-letniego Kamila rozpoczynającego dopiero swoją karierę skoczka w którym z rozbrajającą szczerością opowiada o swoich pierwszych wyczynach na Wielkiej Krokwi i o marzeniu o złocie olimpijskim. Lata później, 9 lutego 2014 marzenie to wyemigrowało ze strefy marzeń do strefy rzeczywistości.
W ostatnich dniach jestem również świadkiem jak inne marzenie emigruje. Brat mój wraz z żoną otwierają właśnie najlepszy second-hand w mieście:) Nikt nie nagrał filmiku, gdy mały Pawełek opowiada o marzeniu o swoim pierwszym biznesie, ale ci, którzy go znają na pewno potwierdzą, iż takie pragnienia miał:) Wspaniale zatem widzieć jak kolejni ludzie realizują zamierzenia i plany, które zrodziły się w ich sercu.
Te historie potwierdzają znaną wszystkim zasadę: warto marzyć, bo marzenia się spełniają. Ale czy naprawdę w to wierzysz? Jakie kroki ku ich realizacji ostatnio postawiłeś/łaś?
Nic nie robi się ot tak, samo z siebie. Choć wiadomo! Cuda też się zdarzają:). Jednak większość naszych pragnień do tego by stało się rzeczywistością potrzebuje naszego działania.
Zatem jeśli nie umiałaś do tej pory gotować, a chciałaś uraczyć swoją rodzinę pysznym obiadem, zajrzyj na blogi kulinarne, gdzie znajdziesz podpowiedź jak to zrobić. Jeśli piszesz wiersze do szuflady i marzysz o ich opublikowaniu znajdź lokalne koło literatów i nawiąż relacje. Jeżeli chcesz być piosenkarką, załóż profil na YouTube i zacznij dzielić się swoją twórczością. Jest przynajmniej kilka mega gwiazd odkrytych właśnie w ten sposób. Jeśli chcesz spędzić wakacje na ciepłej plaży od dziś odkładaj każdą pięciozłotówkę do skarbonki. Nie ograniczaj się przy tym czasowo (w tym roku muszę pojechać na Kretę!), bo czasem szybko możesz się zniechęcić. Po prostu zacznij robić COŚ co przybliży Twoje pragnienie do migracji ze strefy marzeń do strefy rzeczywistości!
Na zdjęciu spełnione marzenie mojego brata i bratowej :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz. Miłego dnia!
Thank You for Your comment. Have a nice day!