Zatem postanowiłam popracować nad sobą. Pierwszym krokiem było odświeżenie sobie piosenki Kirka Franklina pod jakże wymownym tytułem I SMILE (Uśmiecham się). Ten prosty teledysk zawsze nastraja mnie pozytywnie. Co więcej - nasz Leo, gdy tylko usłyszał pierwsze dźwięki, z zaciekawieniem patrzył na uśmiechnięte buzie i z uśmiechem kołysał się w rytm muzyki. Bezcenne.
Żeby jednak praca nad sobą nie skończyła się prędzej niż zaczęła, uraczyłam się prostym napisem w ramce. To cytat z powyższej piosenki: Wyglądasz lepiej, gdy się uśmiechasz. Przechodzę obok niej każdego dnia po kilka razy i patrząc na nią nie mogę się nie uśmiechnąć. Polecam każdemu! Uśmiechajcie się!
"A smile is the prettiest thing you can wear" :))
OdpowiedzUsuńDużo uśmiechu na co dzień życzę !
Dziękuję! Staram się nosić go codziennie :-)
Usuń